Podziel się   

Polonia w USA Pokaż wszystkie »

Wydanie 2010-04 · Opublikowany: 2010-06-16 21:50:01 · Czytany 28488 razy · 3 komentarzy
Nowszy Starszy

Polonia w New Jersey i w New York

Polonia rozsypana w różnych częściach świata tak naprawdę niewiele się różni od siebie. Boryka się z podobnymi problemami dnia codziennego i życia emigracyjnego, dozując sobie bezpieczne dawki przyjemności z życia na obczyźnie. Bycie emigrantem, jak wiemy, nie jest łatwe, szczególnie w początkowym etapie przebywania w obcym kraju. Trudności  z językiem, samotność, poczucie zagubienia, tęsknota za krajem i proces akulturyzacji  wymagają od emigranta siły i odwagi. W psychologii „acculturation process” to zjawisko bliskie każdemu, kto rozpoczyna życie w obcym kraju. To proces, który tak naprawdę nigdy się nie kończy dla emigranta i przejawia się na czterech rożnych poziomach, a są nimi: asymilacja, integracja, separacja i odrzucenie. Asymilacja charakteryzuje się identyfikacją z głównym nurtem kultury w kraju - w tym wypadku z kulturą amerykańską. Integracja to identyfikacja i zaangażowanie się w dwie kultury, dominującą (amerykańską) i etniczną (polską). Separacja to wybranie tylko swojej grupy etnicznej i brak zaangażowania się w życie grupy głównej, czyli amerykańskiej. Ostatni poziom to całkowite odcięcie się od dwóch kultur. Najlepszy poziom akulturyzacji to integracja, która daje możliwości zadowolenia i spełnienia w dwóch kulturach, aczkolwiek, aby osiągnąć ten poziom trzeba czasu i poczucia pewności siebie w byciu Polakiem i Amerykaninem. Badania mówią, że trzecia generacja emigrantów jest w stanie w pełni zaadoptować i zintegrować się z kulturą dominującą.

Polonia w New Jersey i New York sięga początków XIX wieku. Polacy przybywali do Ameryki, szukając lepszego życia dla siebie i lepszej przyszłości dla swoich dzieci. W tym czasie trudnili się głównie pracą w fabrykach, kopalniach i na farmach. Obecnie Polacy pracują tu w przemyśle, budownictwie, prowadzą własne biznesy, ale zajmują też wiele ważnych stanowisk w administracji, przemyśle, odgrywają dużą rolę w nauce, kulturze i sztuce. Polacy w New Jersey zamieszkują rożne części stanu. Miasta, które najbardziej kojarzą się z Polakami to Wallington, Clifton, Garfield, Linden, Passaic. Greenpoint na Brooklinie często nazywany „Little Poland”, w przewadze zamieszkały jest przez Polaków, ale ich migracja powoduje, że  zamieszkują także  inne części New York.

Obserwując życie tutejszej Polonii można z łatwością zaobserwować, kiedy i gdzie jest ona widoczna i zintegrowana. Nie sposób przytoczyć wszystkie miejsca i wydarzenia, które są znaczące dla polonii z NJ i z NY, ale warto ustalić kilka aspektów, określających życie Polonii na tym terenie. 

Wiara

Od początków emigracji kościół polski był miejscem spotkań Polaków, wydarzeń kulturalnych i duchowych, jak również kontynuacją wiary w ojczystym języku. Dzisiaj polski kościół na wschodnim wybrzeżu ma takie samo znaczenie, jak w początkach jego istnienia. W New Jersey prężnie działa organizacja Katolicka Polonia, zrzeszająca wszystkich Polaków, którzy chcą być bliżej Boga w modlitwie i szerzeniu pomocy tym najbardziej potrzebującym. Katolicka Polonia organizuje nocne modlitwy-czuwania w rożnych polskich kościołach w New Jersey, a już prawdziwym fenomenem jest Piesza Pielgrzymka do Amerykańskiej Częstochowy w Pensylwanii. Co roku w sierpniu - już od dwudziestu dwóch lat - Polacy z New Jersey i z New York przemierzają mile, aby pokłonić się Czarnej Madonnie. To niesamowite, ilu Polaków bierze udział w tej wyprawie. Są to tłumy wiernych. To dowodzi, że Polski emigrant wciąż potrzebuje wiary, modlitwy i bliskości z rodakami. Codzienne zmagania się Polaka na obczyźnie, życie pomiędzy dwoma kulturami, ciągły stres z potwierdzania, że jest wystarczająco dobry jako pracownik, powodują, że szuka on całkowitej akceptacji i pokoju. Jedynie wiara może mu to zapewnić.

Kultura

Do NJ i NY chętnie przyjeżdżają z występami artyści z Polski. Emigranci są chętni na spotkanie ze sztuką i kulturą polską, tak więc imprezy cieszą się wielkim powodzeniem i frekwencją. Artyści są zapraszani głównie przez organizację Polish Culture Institute w New York i Polską Scenę. W ostatnim czasie obserwujemy coraz więcej występów teatralnych, kabaretowych, koncertów, które cieszą się zainteresowaniem na wschodnim wybrzeżu. Różnorodność artystów jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie. Polacy tutaj wyraźnie potrzebują kontaktu ze sztuką polską i na pewno są mniej krytyczną publicznością, niż ta w kraju. W ostatnim czasie Krystyna Janda z Teatrem Polonia gościła w Nowym Jorku ze sztuką „Boska”. Tłumy Polaków zapełniły salę na każdym z trzech występów. Anna Maria Jopek również dała ostatnio kilka pięknych koncertów. Sale pękały w szwach. Dostęp do wydarzeń kulturalnych, często łatwiejszy i z pewnością tańszy, niż w Polsce, powoduje, że Polacy korzystają z możliwości zobaczenia ulubionej artystki czy artysty. Mam wrażenie, że wielu Polaków nigdy wcześniej nie miało okazji tak częstego obcowania ze sztuką i kulturą, jaką ma, będąc w Ameryce. 

Wydarzenia Polonijne

Dużym wydarzeniem, które gromadzi Polaków z New Jersey i z New York, jest Parada Pułaskiego. Raz w roku w pierwszą niedzielę października parada przemierza Piąta Aleję w Nowym Jorku. Tego dnia aleja jest „własnością” Polaków. Kolory dominujące to czerwień i biel. Pojawiają się także ludowe akcenty. Jest to dzień jedności, bliskości i wsparcia między Polakami. Nie widać różnic społecznych, zazdrości, egoizmu, które na co dzień są nam bliskie. W paradzie biorą udział starzy, młodzi, dzieci - słowem wszyscy, którzy czują się Polakami.

Innym wydarzeniem, które gromadzi Polonię z New Jersey i z New York, jest Polonijny Kabareton organizowany przez Janusza Szlechtę, dziennikarza Nowego Dziennika (najstarszej i najbardziej poczytnej tutaj gazety codziennej). Odbyły się już trzy kabaretony i z roku na rok cieszą się większą popularnością wśród publiczności. Na kabareton zapraszane są kabarety polonijne z Toronto, Connecticut, New York, New Jersey. Ów Kabareton zapewnia wieczór pełen cudownej zabawy, śpiewu, humoru i poczucia jedności wśród polskich emigrantów . W NY i NJ działają prężnie dwa kabarety, kabaret „I Po Krzyku” z NJ i kabaret „Prima Aprilis” z NY. Kabarety cieszą się powodzeniem w rejonie i często są zapraszane na różne polskie imprezy i wydarzenia kulturalne.

Organizacje

W New Jersey i w New York działa wiele polskich organizacji i instytucji, między innymi Fundacja Kościuszkowska, Polski Instytut Naukowy, Fundacja Paderewskiego, Instytut J. Piłsudskiego, Polski Instytut Teatralny. Różnią się merytorycznie i programowo, ale mają jeden wspólny cel - przybliżanie i promowanie kultury polskiej na obczyźnie. W New York wydawana jest, jak wspomniałam wcześniej, gazeta „Nowy Dziennik”, ciesząca się dużą popularnością wśród Polaków. Dostarcza czytelnikom informacji politycznych i kulturalnych ze świata i z kraju, a także informacji dotyczących życia Polaków w NY i w NJ. „Nowy Dziennik” to także dobre źródło ogłoszeń dla Polaków poszukujących pracy, czy życiowej partnerki. Polskie Radio w NY, to również kontakt z polskością, źródło informacji dla Polaka na obczyźnie i dobrej polskiej muzyki. W NJ wydawany jest tygodnik „Abecadło”, który jest również bardzo popularną gazetą wśród Polaków. To skarbnica ogłoszeń  związanych z pracą, mieszkaniem, ofert matrymonialnych, a także lista niezbędnych dla polskiego emigranta usług. Jedną z telewizji działających w NJ jest Polska Telewizja Muzyczna-TV Polmusic, prowadzona przez Eugeniusza Strzałkę. To internetowe źródło różnorodnej muzyki polskiej, transmisje z wydarzeń kulturalnych w NJ w NY, wywiady ze sławnymi Polakami, możliwości reklamy. Telewizja Polmusic  prowadzona jest z prawdziwą pasją. Różnorodność organizacji i instytucji pozwala Polakom wybrać, z kim chcą współpracować. Bywają z tym czasami trudności, które wynikają z hermetyczność tych organizacji. Większość organizacji jest prowadzona przez polonusów, którzy wyjechali z Polski wiele lat temu i tak naprawdę nie wiedzą, jakie potrzeby i problemy ma współczesna Polonia. Organizacje i instytucje wymagają nowych, młodych członków, którzy wprowadzą reformy  programowe. Mnie osobiście brakuje organizacji stricte zajmującej się pomocą nowo przybywającym Polakom. Powinna być to instytucja, która służy bezpłatną radą w zadomowieniu się na obczyźnie, asystuje w urzędach, instytucjach medycznych, edukacyjnych, oferuje psychologiczną pomoc dla nowo przybyłych Polaków oraz promuje zdolnych. Wszyscy wiemy, że w tym kraju jest wielu wykształconych rodaków, którzy nie spełnili się tutaj zawodowo z różnych powodów, a z małą pomocą i właściwym ukierunkowaniem mogliby odnieść zawodowy sukces.

Szkoły

Polskie szkoły to następne miejsce gdzie działają Polacy. W New Jersey są 23 polskie szkoły, a w New Yorku 22. Niektóre szkoły mają nawet 150 uczniów. Te szkoły prowadzą ludzie – nauczyciele, którzy chcą pracować z polską młodzieżą na obczyźnie i traktują swoją pracę, jak misję w imię ojczyzny. Wielu rodziców angażuje się w pracę szkoły przez pomoc w organizowaniu różnych szkolnych imprez, czy prowadzeniu zajęć pozaszkolnych. Wciąż jednak kontakt wielu rodziców ze szkołą polską ogranicza się do przywozu dzieci na zajęcia i odebraniu po nich swoich pociech. Szkoły w swej pracy powinny również skupić się na zaangażowaniu rodziców w życie szkoły - szczególnie tych nieobecnych i biernych. Nauczyciele, dzieci i rodzice stanowią rodzaj wspólnoty, którą powinno się wykorzystać dla potrzeb szkoły, a tym samym dla potrzeb Polonii. Raz do roku bal na cele szkoły - to zdecydowanie za mało, aby zjednoczyć i zaangażować rodziców do pracy.

Polonia w NJ i w NY promuje Polskę i Polską kulturę najlepiej, jak potrafi. Możliwości są ograniczone, ponieważ nie jesteśmy jedyną tutaj grupą etniczną. Mam nadzieję, że te, które są dostępne, są w pełni wykorzystane. Oczywiście można by wiele mówić o tym, co jeszcze trzeba zrobić, ale obserwuję wyraźny brak zapału i chęci młodego pokolenia emigrantów do działania czy zmian. Polonia w NJ i NY jest podzielona na tych, którzy swoją pracą zmieniają  jej wizerunek i na tych, którzy pozostają bierni albo krytyczni wobec tych, którzy są aktywni. Wierzę, że wciąż jest wielu Polaków, którzy mają wiele do zaoferowania Polonii, ale nie są jeszcze zauważeni lub wystarczająco odważni, aby zabrać głos. Pomimo to, wiele dobrego dzieje się wśród  Polonii z NJ i z NY. Organizacje, instytucje, wydarzenia kulturalne i duchowe jednoczą polonusów w miłości do Ojczyzny i poczuciu spełnienia siebie jako Polaka. Angażując się w pracę Polonii emigranci czują żywy kontakt z krajem, a przez to dostęp do promowania Polonii Amerykańskiej w świecie i całej Ameryce.

Nowszy Starszy

Inne artykuły w kategorii Polonia w USA

Skomentuj artykuł w Hydeparku Polonii

Komentarze zostały tymczasowo wyłączone. Przeprszamy!

John K · 2017-09-17 09:27:55

Duzo jest zawarte prawdy o zyciu Polonii w NJ NY . Mieszkam juz od 25 lat i nie wiele sie zmienia . Napewno potrzebne bylo by zaangazowanie w zyciu Polonni mlodego pokolenia Polakow , ktorzy by wniesli nowego , swiezego spojzenia w skostniale uklady.Problemem napewno jest tutaj zorganizowanie sobie extra czasu , ktory by mozna poswiecic na volantariat zycia polonijnego.

wentyl · 2011-02-04 15:32:34

A co teraz jest? Napisz do redakcji maila, moze poprawke naniosa

adam · 2011-02-03 23:33:58

Te informacje na temat mediow w Nowym Jorku i New Jersey pochodza chyba sprzed 10 lat. To wtedy Nowy Dziennik krolowal a Abecadlo bylo jedynym zrodlem ogloszen drobnych w New Jersey.

Najnowsze artykuły

Magazyn w sieci

Hydepark Polonii

Dawid
25 lip, 15:17
Zapraszamy na forum Polakow w Szwajcarii - https://forum.polakow.ch»
Mia Lukas
21 cze, 05:49
Mój były chłopak rzucił mnie tydzień temu po tym jak oskarżyłem go że spotyka się z kimś innym [...]»
hanna
20 cze, 03:58
Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi zwanemu dr Agbazarą wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość pomagając mi przywrócić mego [...]»

Najczęściej...